Naturalna obfitość

Świat, w którym żyjemy jest tak zbudowany, że z natury jest obdarzony wszelkimi obfitościami.  Wszystko zależne jest od postrzegania tej obfitości oraz rodzaju obfitości, na jaka mamy w danym momencie ochotę.

Wszystko w naszym życiu jest oparte i stworzone na podstawie naszych myśli i emocji, które mamy w danym momencie. Mówi się, że jakie masz dzisiaj myśli i uczucia taki masz jutro rezultat tych myśli i uczuć. Bardzo dobrze opowiada o tym film i książka Sekret. Ba! Po obejrzeniu wręcz wydaje się ze cale życie można szybko zmienić tak po prostu, ale to nie jest takie łatwe…

Problem polega na tym, że zawsze na początku jest to ciągła i to nielekka praca nad sobą. Wręcz wewnętrzna walka i czasem bardzo dynamiczny proces ciągłych zmian. To może być na pierwszy rzut oka przerażające, ale ponieważ robimy to wszyscy i cały czas, więc jesteśmy w tym dobrzy i naszym najważniejszym zadaniem jest dostrzeżenie tego, jako wyzwanie, ekscytującą zabawę, podróż…. Wtedy wszystko nabiera innego kształtu.

Najważniejsze jest wewnętrzne przekonanie siebie, ze może być lepiej, że może nam coś wszystko łatwiej przyjść, że coś możemy z lekkością osiągnąć. Ten proces jest taką wewnętrzną rozmową, która zmienia się nieraz w obciążenie, branie winy na siebie, linczowanie siebie, że „mogłem zrobić inaczej niż jest”, płaczem i użalaniem się nad sobą. Dobra wiadomość jest taka, że takie procesy tez są potrzebne żeby zrozumieć, do czego doszliśmy poprzez nasze myśli i uczucia. Obecna nasz sytuacja jest zwierciadłem naszego umysłu. Jeśli masz chaos w głowie, to tak tez będzie i życiu.

Są dwa rodzaje obfitości; pierwsza to obfitość naturalna pozytywna, która objawia się tym, ze mamy wszystko, na co mamy ochotę. I taki człowiek jest bardzo szczęśliwy, przyciąga takich ludzi, okoliczności, miejsca i sytuacje do siebie, które dadzą mu wszystko, co najlepsze.

Drugim rodzajem obfitości jest ta negatywna i ona w naszym świecie jest niestety bardziej rozpowszechniona. Wszyscy narzekają, ubolewają nad tym jak im jest źle, linczują się negatywnym myśleniem, emocjami. Przyciągają takich ludzi, którzy są podobni do nich i którzy potwierdzą ich stan myślenia… spirala się nakręca.

A Ty? W jakim jesteś świecie? Narzekasz czy chwalisz? Plotkujesz negatywnie czy rozmawiasz o dobrych stronach wszystkiego i wszystkich? Dostrzeż to i obojętne, jaki będzie wynik obserwacji – uciesz się, ba… wręcz podziękuj za to, co jest, bo właśnie zaczął się etap powrotu do naturalnej obfitości. Pierwszym krokiem jest właśnie dostrzeżenie tego, co jest i zaakceptowanie naszej sytuacji…. Po tym się już wszystko będzie zmieniać… odwróć myślenie, przestań narzekać, zacznij chwalić i dziękować. Świat Cię zaskoczy.

Pozytywnych zaskoczeń

Krzysztof Kina

I Zespół Artelis.pl