Nowości
Mówione artykuły
Wprowadzamy funkcjonalność tak zwanych mówionych artykułów. Nie będzie to „czytany” artykuł tylko mówiony, opowiadany. Nie chcemy po prostu czytać tylko chcemy opowiadać inspirowani artykułem, to co na bieżąco się w głowie czytającego dzieje. Zakłada to, że czytający nie jest po prostu lektorem, odczytującym dany tekst, tylko czuje ten tekst i aktywnie go współtworzy. Zna się na rzeczy, wie coś więcej o temacie i na bieżąco dokłada swoje myśli. Najlepiej, jeśli sam jest autorem danego tekstu ale to nie jest warunek. Wierzymy, że wprowadzi to nowy wymiar i da nowe życie każdemu tekstowi.
Tacy mówcy/opowiadacze powinni się specjalizować w jakimś temacie. Po wywiadzie, rozmowie z autorem będą mogli czytać jego teksty. Wtedy pozostaje już tylko kwestia uzgodnienia jak dalece czytający może iść we własną interpretację, opowieść a jak mocno ma się trzymać tekstu. Zobaczymy jak to zadziała, bo jest to nowy program, który teraz jest we wczesnej fazie beta. To nasz” prototyp.
Co to da i skąd powstało? Da możliwość poznania napisanych artykułów na inny sposób, inaczej je zobaczyć, doświadczyć. A powstało z potrzeby – zauważyliśmy, że dużo z naszych tekstów aż prosi o odświeżenie i o to aby coś z nimi zrobić, przedstawić je lepiej. Zaczynamy od naszej oferty ale rozprzestrzeni się to na cały Artelis.pl
Otwiera się tutaj też miejsce dla innych, którzy mogą wejść w przestrzeń stworzoną przez takie czytanie. Mówię tu np. o twórcach muzyki. Zamysł jest taki, aby każdy taki czytany artykuł miał swój podkład muzyczny. Jeśli więc artykuł jest dobry, dobrze odczytany, do tego jest dołożona dobra muzyka i grafika – również podesłana przez jakiegoś grafika, artystę, który chce się dołączyć do tego działa, to powstaje utwór, który jest z jednej strony merytoryczny, z drugiej dobrze przedstawiony audio-wizualnie. Czyli taki „wash and go” 😉 – mutlimedialny puzzel, który idealnie jeśli będzie się składał na jakieś większe produkty, kursy, działania, kampanie, szkolenia. Każdy z nich sam w sobie ma zawierać wartość i jednocześnie ma być elementem większej całości. Dzięki temu wciąż będzie odwiedzany, czytany, oglądany.
Dziś, 19.01.2014 ruszy pierwszy taki produkt, będzie tylko odczytany, czyli jest miejsce na podkład muzyczny i na grafikę – zaproponuj jeśli Ci się temat podoba.
Chcemy to wykorzystać do różnych działań. Zaczynamy od naszego bloga, tu pojawi się pierwszy taki twór – jeśli go czytasz, to dobrze, a jeśli go słyszysz – to BARDZO DOBRZE! J Będziemy promować tymi kawałkami na przykład naszą ofertę. Będziemy szerzyć idee Article Marketingu – po prostu będą to artykuły mówione-opowiadane – mówione (jeśli masz lepszą nazwę, proponuj) Ale w planie jest też po prostu takie mówienie wszystkich ciekawych artykułów. Tak, aby te teksty, ta wiedza mogła dotrzeć do jak największej liczby osób. Oczywiście, elektroniczne czytniki tekstu są coraz doskonalsze i coraz przyjemniej się z nich korzysta ale nie oszukujmy się, nigdy nie zastąpią czującego, spontanicznego lektora, który jest w stanie nadać mówionemu tekstowi wielowymiarową głębię.
Minusem tego mówienia na pewno będzie to, że jeśli ktoś alergicznie zareaguje na głos czy podejście czytającego, to wtedy będzie to dla niego niedostępne. Co z kolei otwiera znów rynek na to, że każdy tekst może być czytany – mówiony przez wielu „mówiaczy” – nie ma tego złego…
Ok, napisałem, przeczytam i zaraz zabieram się za nagrywanie tego tekstu. Zobaczymy jak to zadziała w praktyce. Znając siebie to będzie to dość swobodna interpretacja tego tekstu, ale myślę, że też wartościowa.
Jakość nagrania, nie powala… nie mamy sprzętu ani wprawy ale… zgodnie z zasadą, że lepiej nieprofesjonalnie zacząć niż profesjonalnie czekać, publikujemy pierwszy taki duet.
Z serdecznym pozdrowieniem
Krzysztof Kina