Artelisuję, więc jestem.

Czyli co? Co robię?! Artelisuję, czyli piszę, czytam, polecam, pobieram, lajkuję, socializuję, komentuję i udzielam się w społeczności. Tworzę swoja pozycję w Internecie, buduję historię wokół swego nazwiska, wokół firmy. Jestem skuteczny, twórczy, produktywny, zarabiam i,… dobrze się przy tym bawię i rozwijam – artelisuję na całego 😉

Udzielam się w redakcjach, w kategoriach, zakładam i prowadzę MultiProfile, dodaję video, zgłaszam pomysły, angażuję się, pytam, czytam, przeklikuję i współtworzę – jestem twórczy, odkrywczy, aktywny. Tworzę system, tworzę siebie w nim. Artelisuję na całego! Dołącz do mnie! 🙂

Z namysłem i pomysłem, z jajem i refleksją, szczyptą zadumy, luzu, zadowolenia i samoobserwacji. W końcu skoro wszystko co robię i myślę mi sprzyja i ma wpływ i na mnie i na innych, to Artelisuję więc jestem  😉 i niech Się dzieję.

Tworzę swoja pozycję w Internecie, swoją historię, swoje społeczne „ja”, promuję swoje nazwisko, działania, firmę –  Artelisuję. 

ps. to jest napisane, o funkcjonalnościach, których jeszcze nie ma, o stanie docelowym, który dopiero jest w naszych głowach, w naszych wizjach. Jesteśmy trzeźwi 😉 poczytalni 😉 nic nie zażywamy – to czystym,  życiowy “haj”, który wynika po prostu z tego, że się robi coś ciekawego, coś fajnego. Coś, co się czuje, że jest tym co się ma robić i chce się robić. Teoretycznie jesteśmy szczęśliwymi ludźmi 🙂 w praktyce… nie zawsze o tym pamiętamy 😉 ale staramy się jak najbardziej o tym pamiętać i o tym przypominać 🙂

z serdecznym pozdrowieniem

Zespół Artelis.pl